pisze
Jacek: Jakiś kontent się poajwia Ale masz rację, to jest nastawione na leni po co zagłębiać się w odmęty sieci, skoro wszystko mamy na wyciągnięcie ręki w FB?@Vero: nie powiedziałbym, to jednak są rf3żne narzędzia. Na Wave założyłem jedną z najliczniejszych polskich fal (wedle mojej wiedzy
) i dyskusja w niej załamała się z kilku przyczyn:- nie było tematu do dyskusji, to byłą grupka ludzi w jednym miejscu,- zbyt wielu dyskutantf3w i wielowątkowość dyskusji (rozbijanej też gadżetami i wtrąceniami),- niestabilność usługi,- to był kolejny inbox do sprawdzania.W przypadku Buzza tego nie ma. Masz wszystko w GMailu, dyskusje toczą się wokf3ł wpisf3w danych autorf3w (choć często dość swobodnie), dyskutantf3w w jednym wątku jest najwyżej kilkunastu. To jest taki miniblog umiejscowiony w dość dobrym środowisku. Buzz raczej nie zdechnie, choć wyraźnie widać, że Google chyba nie ma jeszcze pomysłu, jak go wykorzystać. Ale rozwijają go i to intensywniej niż swego czasu Falę. Ktf3rą, nawiasem mf3wiąc, uważam za narzędzie świetne, wymagające jedynie pomysłu na wykorzystanie i lepszej integracji z flagowym okrętem, jakim jest GMail.Jeśli nie wierzysz, rzuć okiem na mojego Buzza (chyba nie zabrzmiało dwuznacznie?), a najlepiej na Buzza Pawła Wimmera czy kilku osf3b, ktf3re poajwiają się u niego w dyskusjach. Bardzo ciekawe treści, celne spostrzeżenia i wbrew niektf3rym pozorom miła atmosfera. Polecam.